Mój starszy syn ostatnio zapytał.. a kiedy uszyjesz coś dla mnie... a więc nie mam wyjścia..
Dostałam zamówienie na bluzę, wzór moro. Bluza ma być na zamek z kapturem i kieszeniami z przodu z dresówki drapanej w całkiem dużym rozmiarze na 160, ale dla szczuplaka.
Nie szyłam jeszcze takiej bluzy i miałam duża wątpliwość czy podołam samodzielnie.
Postanowiłam spróbować na mniejszym modelu.
W razie czego mniej materiału zużyje.
Uszyłam więc bluzę w rozmiarze 98 dla mojego młodszego synka. Wykrój z burdy - lekko zmodyfikowany. Niestety bluza maiła być większa.. coż wyszła taka akurat.
Wzór Lego na dresówce drapanej D300 z www.dersowka.pl - jest boski :)
Na całą bluzę zużyłam 50 cm dzianiny. Szyłam na Ovelocku z Lidla i Janome TXT607.
Przy okazji rozgryzłam kwestię idealnych naprężeń w Overloku... bo już myślałam że oszaleję.
Choć czytałam instrukcję, porady itp. to często miałam problemy z naprężeniem nici jednej lub obu igieł.. Odkryłam co robiłam źle.
Po pierwsze podnieś stopkę w Overloku! (to jest mój błąd, nie podnosiłam stopki i tylko
kręciłam naprężaczami i tak było źle)
Po drugie dobrze nawlecz!
Po trzecie ustaw napręzenia zgodnie z instrukcją!
Po czwarte dopiero teraz opuść stopkę i szyj ;)
Działa, zawsze działa ;)
Zdjęcia podmienię, jak uda mi się zrobić normalne ;)