Tym razem dwie zabawki, które były kompletem do różowego kocyka w sowy.. tylko nie mogły doczekać się zdjęć i publikacji.
Chcę Wam pokazać standardowe moje wytwory czyli królik i szmatka z metkami.
Wszystko dla małej dziewczynki.
niedziela, 31 stycznia 2016
sobota, 30 stycznia 2016
Po prostu króliczek
Taki tam szybki króliczek dla małej dziewczynki.. różowy i w kwiatuszki :-)
Usiłowałam zrobić szybko zdjęcie o 6.00 rano.. i widać to po efekcie. Niestety, bo w rzeczywistości króliczek był słodki :-)
Kolejne dziewczęce rózowości
Bardzo lubię szyć takie słodkie wzory i dziewczęce wzory. Pewnie dzieje się tak dlatego, ze sama jestem mamą dwóch chłopców.
Dziś komplecik czyli ciepły kocyk i podusia dla dziewczynki która wkrótce się urodzi.. prezentowo..
Kocyk to minky w kolorze baby-pink i ostatni kawałek francuskiej bawełny w sowy, która została mi z innego projektu.
Dziś komplecik czyli ciepły kocyk i podusia dla dziewczynki która wkrótce się urodzi.. prezentowo..
Kocyk to minky w kolorze baby-pink i ostatni kawałek francuskiej bawełny w sowy, która została mi z innego projektu.
Na tym zdjęciu widać jak gruby i puchaty jest kocyk. Będzie też ciepły i niezwykle miły...
niedziela, 24 stycznia 2016
Zimowo-jesienne kominy dla rodzeństwa
Majkowy komplet - pilotka i chusteczka na szyję
Dla małej dziewczynki miałam uszyć czapeczkę pilotkę wiosenną - jesienną.. z tego co miałam w domu wyszedł taki oto komplecik..
Szara drapana dresówka i jersey w kwiatuszki, a chusteczka uszyta z szarego minky i tego samego jerseju co wnętrze czakpki.. a ponieważ sama czapka wydawała mi się niepełna.. to jeszcze kokardka dopinana do kompletu..
Szara drapana dresówka i jersey w kwiatuszki, a chusteczka uszyta z szarego minky i tego samego jerseju co wnętrze czakpki.. a ponieważ sama czapka wydawała mi się niepełna.. to jeszcze kokardka dopinana do kompletu..
sobota, 23 stycznia 2016
Marynistyczny prezent dla Erniego :-)
Dla synka mojego kuzyna powstał w grudniu taki oto komplecik..
Komplecik z racji pory roku to gruba kołderka i podusia do kompletu.
Komplecik z racji pory roku to gruba kołderka i podusia do kompletu.
Pokój Poli - w oryginale..
Zdjęcia i zgode na ich publikację dostałam od mamy Poli już danwo dawno temu.. ale brak czasu mnie pokonał i zdjęcia przeleżały u mnie kilka miesięcy.
Czas nadrobić zaległości.. bo co prawda nic nie pisałam, ale szyć - szyłam..
Może nie za dużo.. ale szyłam.. zdjęcia będą głownie z telefonu.. będę wrzucać zaległe uszytki przez kilka najbliższych dni..
W postanowieniach Noworocznych obiecałam sobie uzupełnić braki..
Pokój Poli..
Poduszki, materacyk, girlanda... oraz w ukryciu zielony misiek.. i zawieszki..
Czas nadrobić zaległości.. bo co prawda nic nie pisałam, ale szyć - szyłam..
Może nie za dużo.. ale szyłam.. zdjęcia będą głownie z telefonu.. będę wrzucać zaległe uszytki przez kilka najbliższych dni..
W postanowieniach Noworocznych obiecałam sobie uzupełnić braki..
Pokój Poli..
Poduszki, materacyk, girlanda... oraz w ukryciu zielony misiek.. i zawieszki..
Narzuta, poduszki, materacyk, rogal i królik..
ITD...
I jeszcze...
A tak pikowałam gwiazdki... szczerze powiedziawszy myślałam, że nigdy się nie skończą.. w połowie narzuty miałam ochotę cisnąć wszystko w kąt.. ale efekt ostateczny był wart tej pracy i czasu..
wprawka :-)
Ciąg dalszy nastąpi kiedyś...
Subskrybuj:
Posty (Atom)