sobota, 7 października 2017

Czas na sznurek..

Postanowiłam ponownie spróbować zaprzyjaźnić się z szydełkiem.. trudna to miłość.. choć efekty są całkiem ładne. Szydełkowanie to idealna terapia odstresowująca..

Zaczynałam od trenowania - chyba z 5 razy prułam i szydełkowałam aż stworzyłam pierwszy idealny koszyczek ze sznurka. I uwaga - dziś już go nie ma, sprułam znowu :-)

Dwa pierwsze koszyczki:


Pierwszy dywanik:


Dywanik w użytkowaniu jest bardzo fajny ii na pewno nie będzie moim ostatnim.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz